Tym razem, patrząc na mężczyzn

Posted on 4 lutego 2015 by Ewa Polak-Pałkiewicz in Różne

Odpowiadając na prośby Czytelników postanowiłam napisać dalszy ciąg książki “Patrząc na kobiety”.

Ale nie o kobietach. Głównie o mężczyznach (choć nie tylko). Książka jest owocem wielkiej fascynacji.

Ponad dwadzieścia opowieści o tym, jak pięknie jest być mężczyzną w Polsce – tej prawdziwej, wolnej, jeśli nie fizycznie, to na pewno duchowo.

Patrząc im w oczy, wsłuchując się w ich losy, przeglądając fotografie, zapiski, wspomnienia, przyjaźniąc się z ich bliskimi, słuchając ich wreszcie, płacząc nad ich losem – tak, nie można było o nich nie napisać. O Rycerzach Wielkiej Sprawy. O ludziach, którzy nie bali się, nie wstydzili być dobrymi ojcami, mężami, synami  i braćmi wtedy, gdy kuszono ich do życia łatwego. Za pieniądze, apanaże, zaszczyty. Za kariery, także te u wrogów polskości. Którzy byli twardzi i nieprzystępni, gdy chodziło o honor. Gdy trzeba było bronić Kościoła i rodziny. Czuli, hojni, wspaniałomyślni, nieprzejednani gdy szło o wielką sprawę. O Polskę. O wiarę.

Dziękuję im za to.

Książkę zadedykowałam ojcom rodzin. Tym dawnym i tym obecnym. Oraz św. Józefowi, ich Patronowi.

Rodzina jednego z bohaterów książki, por. Xawerego Karśnickiego, Maria i Antoni Orzechowscy z córką Wandą.

Rodzina jednego z bohaterów książki, por. Xawerego Karśnickiego, Maria i Antoni Orzechowscy z córką Wandą.

Tę książkę polecam wszystkim, którzy wiedzą (lub tylko domyślają się), że bycie mężczyzną, Polakiem, katolikiem dziś dużo kosztuje. Może tak dużo nigdy jeszcze nie kosztowało. Ale nie przeraża ich to w najmniejszym nawet stopniu. Nie powstrzymuje, by czynić coś nieprawdopodobnego – w oczach świata zadowalającego się wygodnym życiem, z obowiązkowym odpoczynkiem na tarasie przy basenie, z kieliszkiem w dłoni – głupiego i szalonego. Jak ci, którzy lecieli do Katynia 10 kwietnia 2010 roku. Jak powstańcy warszawscy. Jak Żołnierze Wyklęci.

Mamy się do Kogo odwołać, mamy się na Kim oprzeć. Mamy bohaterów, bo mamy Źródło siły: Prawdziwego Ojca i  Niepokalaną Matkę. I wiemy, że jesteśmy kochani.

Oczy świata patrzą na Polskę. Patrzą na Polaków. Na prawdziwych Rycerzy Boga.

Proszę moich licznych Przyjaciół w kraju i zagranicą, moich Drogich Czytelników, by tę książkę wzięli do ręki i przekazali innym.

Zachęcam do lektury recezji “Rycerzy wielkiej sprawy” autorstwa Pawła Antoniewicza:

http://wirtualnewydawnictwowiwo.blogspot.com/2015/05/rycerze-spraw-polskich-i-wiekszych.html

 

rycerze wielkiej sprawy

 

________________________
Więcej informacji o książce i możliwościach  jej nabycia – w górnym pasku strony

Możliwość komentowania jest wyłączona.