“Café Katedra”
Szanowni Państwo,
miło mi zawiadomić, że nakładem Oficyny Wydawniczej Volumen ukazała się moja najnowsza książka pt. Café Katedra. Szkice o rewolucji w Kościele.
Poniżej rozmowa o książce, którą przeprowadził red. Grzegorz Górny:
Książka pojawiła się pod koniec listopada na Targach Książki Historycznej w Warszawie, obecnie już dostępna jest w księgarniach, w tym w księgarniach internetowych.
Nota o książce zamieszczona na okładce:
Czy Kościół w 2019 roku jest nadal święty? Czy jest Mistycznym Ciałem Chrystusa? I czy ktoś może temu zaprzeczyć, skoro Kościół nie jest z tego świata?
A zatem szokujące gesty i słowa papieża Franciszka (który mówi o sobie, że jest “tylko biskupem Rzymu”), to wyraz bezradności wobec naporu świata? Gdy Pontifex Maximus we włoskim więzieniu umywa nogi muzułmańskiej dziewczynie w Wielki Czwartek, uroczyście obchodzi 500. rocznicę reformacji i każe wyławiać z Tybru wyrzucone tam przez wiernych figurki pogańskiego bóstwa amazońskich Indian, Pachamamy (wcześniej uroczyście wniesione do rzymskiego kościoła podczas ostatniego synodu), zwykły katolik przeciera oczy. A odwoływanie się hierarchów na każdym kroku do praw człowieka, wychwalanie „pluralizmu” i „poszanowania różnorodności”, gdy ulicami miast ciągną parady homoseksualistów, czyż nie jest smutną komedią omyłek? Czy ci, którzy z najwyższych ambon głoszą dziś pokój na świecie, braterstwo ludzi i troskę o „Matkę-ziemię”, są w stanie obronić wiarę i nadzieję chrześcijańską?
Café Katedra ukazuje wstrząsający dramat, jaki od czasu ostatniego Soboru narasta w Kościele, a którego najbardziej donośne akordy rozbrzmiewają podczas obecnego pontyfikatu. Książka Ewy Polak-Pałkiewicz to efekt wielowątkowego „śledztwa”; autorka docieka przyczyn kryzysu na wielu polach, próbuje wyjaśnić szeroki kontekst i całą złożoność dramatu, zarazem broniąc Kościoła przed jego oszczercami.
„Gdybym mógł wygłosić tylko jedno kazanie, wybrałbym takie, które mocno zirytuje wiernych, zwracając ich uwagę na Kościół, bezustannie rzucający rękawicę diabłu z jego diabelską pychą”, stwierdzał G.K. Chesterton. Café Katedra z pewnością niejednego zirytuje. Bohaterowie tej książki (m.in. zapominany papież św. Pius X i „wyklęty” arcybiskup Marcel Lefebvre) reprezentują Kościół walczący. Zawsze zwycięski.
Ewa Polak-Pałkiewicz. Autorka książek, m.in. Prosto w oczy. Rozmowa-rzeka z Janem Olszewskim (1997), Patrząc na kobiety (2009), Rycerze wielkiej sprawy (2013), Powrót pańskiej Polski (2015), Czego chcą od nas biedni Niemcy (2017, nominacja do Nagrody Identitas).
Jerzy Binkowski o Café Katedra:
Biskupi wraz kolejnymi papieżami na czele, następującymi po papieżu Piusie XII, otworzyli szeroko bramy dla filozofii, która umieszcza w centrum świata człowieka i prawa człowieka. Bogu odebrano prawo do człowieka. Wszystko to dla ziemskiego „dobra” człowieka.
Prezentuje postawy świętych, których życie stanowi wstrząsający dowód wiary – pełnego oddania Bogu. Ewa Polak-Pałkiewicz ożywia na stronach swej książki dramat Joanny d’Arc (1412-1431), życie Stanisława Kostki (1550-1568), Piotra Klawera (1580-1654), Katarzyny Laboure (1806-1876), Alphonse’a Ratisbonne, Giuseppe Sarto (1835-1914), Rozalii Celakówny (1901-1944).
Szczególnie interesująco wygląda lista osób słynących z mądrych a rozważnych konserwatywnych poglądów, na które powołuje się autorka Cafe Katedra: Hilaire Bellock, Gilbert Keith Chesterton, Paul Claudel, Tihamer Toth, Evelyn Waugh, Romano Amerio, Marcel Lefebvre.
Poprosiłem Panią Ewę Polak-Pałkiewicz o przekazanie najważniejszej według Niej, myśli, idei, intencji, z jaką tworzyła książkę Cafe Katedra.
Jako katolicy, wierzący w niezmienną prawdę wiary o Wcieleniu Syna Bożego i Jego Narodzeniu z Dziewicy Maryi, a ponadto mający za Królową tę, która jest Pogromczynią wszystkich herezji, całego kłamstwa o Jezusie Chrystusie – łącznie z najnowszą i najbardziej niebezpieczną: modernizmem – nie musimy się niczego obawiać. Kościół założony przez Jej Syna, Kościół walczący, jest zawsze zwycięski. Jak mówił kard. August Hlond: »Im mocniejsze wały miotają łódź Piotrową, tym Ona – Maryja – jaśniej błyszczy na horyzoncie wiary jako Gwiazda Morza. […] Zobaczymy wydarzenia większe od tych, które miały miejsce pod Lepanto i pod Wiedniem«. Takie jest motto mojej książki.
Trwanie przy świętej Tradycji Kościoła, jak Maryja przy Jezusie, zarówno w czasie Żłobka jak i Krzyża, jest naszym powołaniem, obowiązkiem i błogosławieństwem”.
(Tekst opublikowany 22 grudnia 2019r na portalu Solidarni 2010)